W roku 1966 Kościół obchodził jubileusz Tysiąclecia Chrztu Polski. W diecezji opolskiej główne uroczystości odbywały się w dniach 13 i 14 sierpnia w Opolu i Kamieniu Śląskim. Kościół w Kamieniu Śl. wyznaczył na miejsce uroczystości ks. biskup Franciszek Jop. Uzasadniając wcześniej w liście pasterskim cel zorganizowania obchodów milenijnych w Kamieniu Śląskim biskup F. Jop napisał m.in. „(...) Nasze terytorium kościelne będzie dziękowało Panu Bogu w swym milenijnym „Te Deum" za łaskę Chrztu Świętego i za dar wiary Chrystusowej w niedzielę 14 sierpnia br. Termin ten nie jest przypadkowy, został on wybrany z myślą, by w millenijnych obchodach nawiązać do głównego patrona Opolszczyzny i wielkiego świętego, urodzonego na Śląsku, Świętego Jacka...".
W dalszej części listu ks. biskup stwierdził: „Możemy się chlubić zwłaszcza trzema świętymi, których kolebką była Ziemia Opolska. Są to: święty Jacek, dominikanin, błogosławiony Czesław, również dominikanin, oraz błogosławiona Bronisława, zakonnica - norbertanka. Wszyscy pochodzili z rodu Odrowążów i urodzili się w Kamieniu Śląskim niedaleko Opola...".
Kamień Śląski dobrze się przygotował do uroczystości milenijnych. W roku 1965 wnętrze kościoła zostało wymalowane przez artystów-malarzy z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, którzy na suficie w prezbiterium namalowali wizerunki Trójki Odrowążów, a w innym miejscu dwa epizody z życia św. Jacka i bł. Bronisławy,
W marcu 1965 roku miała tutaj miejsce peregrynacja obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Przed zbliżającymi się jubileuszowymi uroczystościami w bramie placu kościelnego postawiono ołtarz twarzą do ludu. Na placu kościelnym ustawiono tron i ławki dla biskupów i duchowieństwa. Wieżę kościelną, jak również sam plac, udekorowano wieńcami oraz chorągwiami w barwach kościelnych i maryjnych. Na frontonie wieży widniał duży napis „Te Deum 966 - 1966". Pięknie przystrojone zostało także wnętrze kościoła. W niedzielę 14 sierpnia 1966 roku, po uroczystościach w katedrze opolskiej, biskupi na czele z Ks. Kardynałem Prymasem Stefanem Wyszyńskim, udali się do Kamienia Śląskiego. Dzień był wtedy słoneczny. Po przyjeździe na plebanię uformowała się procesja do kościoła. Odnotowano w kronice parafialnej, że wtedy przed głównym ołtarzem dłuższy czas modlił się Ks. Prymas wpatrzony w obraz św. Jacka. Następnie księża biskupi i towarzyszący kapłani udali się na plac kościelny, gdzie stał ołtarz polowy. Przed krzyżem zbudowano tron dla Ks. Prymasa a obok niego miejsca zajęli arcybiskup Karol Wojtyła z Krakowa i arcybiskup Antoni Baraniak z Poznania. W ławach zajęli miejsca księża biskupi a obok profesorowie i senat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Akademii Teologii Katolickiej.
Jak podaje kronika parafialna, w Kamieniu Śląskim - pomimo wstrzymania komunikacji - zebrało się podczas tej uroczystości około 18 tysięcy osób. Przybyłych zaś dostojnych gości zebrani powitali bardzo gorąco i entuzjastycznie.
Po powitaniu przez ks. biskupa Franciszka Jopa została odprawiona uroczysta msza święta, którą celebrował ks. arcybiskup Karol Wojtyła. Podczas tej uroczystości archidiakonem był tutejszy proboszcz, wielki czciciel św. Jacka, ks. dziekan Alfred Bittner.
Przez cały czas na ołtarzu stały relikwie św. Jacka, bł. Czesława i bł. Bronisławy, które z tej okazji przywieziono z Krakowa i Wrocławia.
W czasie mszy świętej kazanie do zgromadzonych ludzi wygłosił Ks. Prymas Stefan Wyszyński. Nawiązując do postaci św. Jacka i bł. Bronisławy powiedział m.in., że świętość może się rodzić nawet „na kamieniu". W trakcie całej uroczystości wszyscy zebrani, przy wtórze orkiestry, śpiewali pieśni, w tym także ku czci św. Jacka. Z wypowiedzi korespondentów zagranicznych wynika, że tak potężnego i pięknego śpiewu jeszcze na żadnej uroczystości milenijnej oni nie słyszeli.
Po mszy świętej wierni odśpiewali „Te Deum". Na zakończenie Prymas Polski, Ks. Arcybiskup Wojtyła i Ks. Arcybiskup Baraniak pobłogosławili zebranych relikwiami św. Jacka i bł. Bronisławy.
Warto zaznaczyć, że w uroczystości kamieńskiej udział wzięło 33 biskupów oraz przeszło 150 kapłanów.
Przebieg wyżej opisanej uroczystości wywarł wielkie wrażenie na Ks. Prymasie Stefanie Wyszyńskim. W swoim dzienniku na temat pobytu w Kamieniu Śląskim Ks. Prymas napisał:
„Godz. 17.20 -Wyjeżdżamy do Kamienia, miejsca urodzenia św. Jacka, błogosławionego Czesława i błogosławionej Bronisławy, w kierunku na Strzelce. Jest to dzielnica cementowni. Wszystkie drzewa są tu szare od pyłu, podobnie pola.
- Jadą wszyscy biskupi, długim sznurem aut. Włącza się UB.
- Przybywamy do Kamienia - to niewielka wieś, składająca się z autochtonów. Proboszczem jest Niemiec, dziekan miejscowy, kapłan przykładny, mówiący po polsku. Uroczystość przygotowano pod gołym niebem. Sznur aut zajechał na obszerne podwórze gospodarcze. Wchodzimy wszyscy do świątyni, dość dużego budynku neogotyckiego. Oddajemy hołd świętym relikwiom, które następnie przenosimy na ołtarz polowy, ustawiony w bramie cmentarnej, ku placowi, w kierunku parku, w którym jest kapliczka świętych Ziomków, zaś zagrodzona drutem kolczastym przez pomysłowych ubowców. Na sąsiednim placu zebrało się bodaj więcej ludzi, niż w Opolu, Są to przeważnie autochtoni.
Arcybiskup Wojtyła celebruje. Po Mszy świętej wygłaszam słowo Boże o świętych w Kościele polskim i ich znaczeniu dla nas dziś. Ludzie słuchają w ogromnej ciszy i skupieniu. Wszyscy czują, że biskupi przynieśli tu innego ducha; ci tak bardzo zbuntowani „przeciwko Polsce na Śląsku" ludzie, doznali ulgi. Toteż żegnają nas z wielką przyjaźnią.
Wstąpiliśmy na plebanię do ks. proboszcza, gdzie jego siostry posługują się mową niemiecką między sobą.
Godz. 20.30 - w drodze powrotnej mijamy ogromne rzesze wracających wiernych. Była to doprawdy wzruszająca uroczystość." (Zapiski milenijne, str. 157).
W nawiązaniu do kamieńskich uroczystości z 1966 roku oraz przed zbliżającą się papieską pielgrzymką trzeba podkreślić, że Karol Wojtyła zawsze wielką czcią darzył św. Jacka Odrowąża. Nie może to dziwić, jeżeli zważy się na fakt, że grób św. Jacka znajduje się w kościele św. Trójcy w Krakowie, niedaleko siedziby arcybiskupa.
Ten głęboki kult św. Jacka i pamięć o tym skąd on pochodził, kardynał K. Wojtyła okazuje także jako papież Jan Paweł II.
Przypomnieć w tym miejscu należy homilię wygłoszoną przez Ojca Świętego na Górze Św. Anny w pamiętnym dniu 21 czerwca 1983 roku. Przemawiając do ponad miliona ludzi i wyliczając kolejną stację swojej papieskiej pielgrzymki, Jan Paweł II powiedział wtedy m.in.:
„Stacja ta ma miejsce na Górze Świętej Anny, w pobliżu której znajduje się Kamień Śląski, miejsce urodzenia Świętego Jacka, błogosławionego Czesława i Błogosławionej Bronisławy - Odrowążów - postaci bardzo mi drogich od wczesnej młodości. Święty Jacek i błogosławiona Bronisława spoczywają w Krakowie, błogosławiony Czesław jest patronem Wrocławia. Znajdujemy się więc w okolicy, która w przeszłości została jakby szczególnie nasycona znakami świętości".
Warto dodać, że podczas uroczystości na Górze Świętej Anny Jan Paweł II otrzymał w darze m.in. ważący 14 kg srebrny relikwiarz, będący figuralną kompozycją trojga świętych, patronów diecezji opolskiej: św. Jacka, bł. Bronisławy i bł. Czesława.
Wielokrotnie na temat św. Jacka Jan Paweł II mówił w swoich homiliach i wystąpieniach. Przykładowo można przytoczyć słowa papieża podczas modlitwy na „Anioł Pański" w dniu 17 sierpnia 1986 roku, jak to powiedział o św. Jacku: „ Wielki misjonarz, apostoł ziem polskich i ruskich, przede wszystkim wielki patron naszej czci dla Najświętszego Sakramentu i dla Matki Bożej. Tak go widzimy na wszystkich podobiznach: z monstrancją-Eucharystią i figurką Matki Bożej w dwóch rękach ".
Dowodem wielkiego kultu Jana Pawła II dla św. Jacka Odrowąża jest także to, że w 1987 roku obrał go za patrona Kongresu Eucharystycznego. ^
Literatura:
1. Kronika parafii Kamień Śląski
2. Wiadomości Urzędowe Śląska Opolskiego z 1966 roku
3. Ks. A Hanich, Góra św. Anny. Sanktuarium Diecezji Opolskiej, Aschaffen-burg 1985
4. Ks. F. Grabelus, Kult Św. Jacka w Kamieniu Śląskim, Zabrze 1995
5. Stefan Kardynał Wyszyński, Zapiski milenijne. Wybór z dziennika „Pro memoria" z lat 1965-1967, Warszawa 1996
Józef Szulc