Na trzeci Regionalny Przegląd Grup Obrzędowych "Wodzenie Niedźwiedzia" zjechało w niedzielę 15 lutego do Gogolina sześć zespołów z gmin Krapkowice, Zd/ieszowice, Tarnów Opolski i Gogolin. W Gogolinie zwyczaj ten cieszy się wielką popularnością i ma wielu zwolenników, jako że tutaj "wodzono niedźwiedzia" od ... zawsze. Tak twierdzą ci, którzy, dziś już wiekowi, sami w tym obrzędzie brali udział za czasów swej młodości a wcześniej słyszeli o nim od swoich rodziców i dziadków.
Niedźwiedź, to typowy "kozioł ofiarny", na którego cała lokalna społeczność zrzuca winę za wszystko, co złe. za wszystkie nieudane wydarzenia w wiosce, za "dopusty boże". Wszystkiemu winien jest NIEDŹWIEDŹ.
Wpierw barwny korowód przeszedł przez miasto. Na czele przebierańców widzieliśmy orkiestrę dętą ZC-W "Górażdże" i przedstawicieli gminnych samorządów, wśród których uwagę zwracali gogolinianie, jako iż niektórzy z nich przyodziani byli w uroczyste cylindry. Sami zaś wykonawcy przebrani byli w stroje obowiązkowo występujących w tym obrzędzie: Żandarma (Szanda-ra), Leśniczego (Feszler), Śmierci, Diabła, Rzeźnika (Ma-sorz). Młodych Państwa, Cyganki, muzykantów a także innych charakterystycznych dla wiejskiej społeczności postaci.
Sala sportowa Szkoły Podstawowej nr l pękała w szwach i z trudem pomieściła wszystkich chętnych zobaczenia konkursowych prezentacji.
A popatrzeć było na co. "Niedźwiednicy" do publicznych występów byli doskonale przygotowani, jako iż większość z nich w konkursowe szranki stanęła nie po raz pierwszy. A najważniejsze, że publiczność bawiła się doskonale. Reagowała żywo na to, co działo się na scenie, a kiedy zaproszona została do współuczestnictwa widzieliśmy ją na parkiecie rozbawioną i czynnie uczestniczącą we wspólnej zabawie. Prezentacje konkursowe przeplatane były występami Big-Bandu z Górażdży i Klubu Tańca "Sierra" z Krapkowic. W charakterze gości specjalnych wystąpił zespół "Duo-Trape-ry" z Chorzowa. Dwóch sympatycznych panów w krótkich spodenkach wzbudziło entuzjazm gogolińskiej publiczności, gdy zaśpiewali:
„Jo tu łostana, kochany Śląsku mój, choć tukej ciynżko żyć, ty jeden wiysz, że nie sprzedomy cię...".
A swój występ zakończyli słowami:
„Nie sprzedowojcie tego waszego Opola, my wiymy o co chodzi..."
z posiedzenia Jury
III Regionalnego Przeglądu Grup Obrzędowych "Wodzenie Niedźwiedzia '98"
Jury w składzie:
przewodnicząca: prof dr hab. Teresa Sinolińska
członkowie: Ludwik Wacław, Konrad Mientus, Jerzy Lipka, Joachim Wojtala
po obejrzeniu sześciu prezentacji postanowiło, co następuje:
I miejsce i nagrodę w wysokości 1.000 zł przyznano grupie obrzędowej z Krępnej "Kramskie Bery"
trzy równorzędne II miejsca i nagrody po 700 zł przyznano grupom obrzędowym „Zbierołki" z Siedlca, „Utopki" z Kątów Opolskich i „Spłókani Skalnicy" z Górażdży.
dwie równorzędne III miejsca i nagrody po 500 zł przyznano grupom obrzędowym ze Steblowa i Obrowca.
Ponadto Jury nagrodziło dziesięć wyróżniających się postaci indywidualnych.
Grupa Obrzędowa z Górażdzy
„Co rok pod koniec karnawału
z Niedźwiedziem chodzimy pomału,
do każdej zagrody zaglondomy
i za nieporządki mandaty wlepiomy.
Nasza ekipa 15 lat z Niedźwiedziem wędruje
a potem zabawa organizuje.
W tamtym roku dość imprez my obchodzili
i na wszystkich my się bawili.
Cementownia 20 lott obchodziła,
wieś Górażdże 700-leciem się szczyciła
a Gogolin przed 30 laty miastem się stało.
U no/s na zakładzie piece 100B wygaszają
a nowoczesne ekologiczne rozpollają.
Już wapno po Górażdżu nie baje furgało
i naszych aut zamaraszalo.
Jak na Cementownia swoim autem zajedziecie,
to miejsca do parkowania nie znajdziecie.
O czym to świadczy? - pomyślcie sami,
ze wszyscy do roboty jeżdżą swoimi autami!
Grupa Obrzędowa z Kątów Opolskich
My tu z Kątów do wols przybywamy
i piyknie wszystkich wołs witamy.
Choć nas latoś kans zalało,.
ale o BERENBALU zapomnieć nie przystało.
My tu z Kątów przyjeżdżamy
i Niedźwiedzia zabijamy.
Tu go jeść bandziemy -
wszystkich podziełymy.
Ca/o/ sala ze śmiychy ryje,
że NIEZDARA już nie żyje.
Była my żyjemy i jucha popijemy.
Chodzą o nas takie plotki,
że my z Kątów są UTOPKI.
Wszystkie nasze świnie
płyną ku Szczecinie.
A w Szczecinie je chytają
i na eksport wysyłają,
a nam za to dewizy dawajom.
Jak zaś nowe świnki uchowiemy
topić ich już nie bandziemy.
Groblów nastawiemy,
woda zatrzymiemy!
KTO JE ST TE MU WINIEN?
Ten paskudnik Niedźwiedź moc ma na sumieniu, więc się zabieramy ku sądzeniu. Wszystko, co niedobre, to jego wina, patrzcie, jak mu blednie mina. Wszystkich was biorę na świadków.
Kto jest temu winny,
że Polacy żywioł powodzi zaznali,
a premier powiedział: "czemu się nie ubezpieczali!".
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że województwo opolskie chcą nam zlikwidować,
a nasze podatki kaj indziej rozhodować?
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że jedni mieszkania wykupują,
a innych z nich wyciepują?
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że flipery w Górażdżach postawili,
a niektórzy fortuna tam zostawili?
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że kibice coraz większe haje wywołują,
a służby porządkowe nad niemi nie panują?
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że choć Manka na msza do św. Czesława dała,
to i tak poprawy chopa nie doczekała?
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że Erika wlazła do pryka,
a chłopowi nie stanęła kryka?
NIEDŹWIEDŹ!
Kto jest temu winny,
że górażdżańska parafia tak krótko istnieje,
a nam w kościele na łeb się leje?
NIEDŹWIEDŹ!