W niedzielny poranek (15.08.), przed gogolińskim ratuszem zebrała się 46 - osobowa grupa miłośników aktywnego spędzania czasu wolnego - na czele z Burmistrzem Joachimem Wojtalą. Tym razem dla mieszkańców gminy zorganizowano spływ kajakowy rzeką Mała Panew. Grupa dojechała autokarem do Zawadzkiego – miejsca w którym rozpoczęliśmy naszą przygodę z kajakarstwem. Uczestnicy dobrali się w pary, założyli kapoki i kajaki zostały zepchnięte na wodę. Pomimo niewielkich kłopotów na wodzie wszyscy radzili sobie doskonale.
Rzeka Mała Panew na przebytym przez nas odcinku jest bardzo ciekawa, kręta i otacza ją piękna przyroda. Niebo, niestety nie było takie urodziwe, i w pierwszej części spływu ciągle padało. W połowie trasy mieliśmy okazję troszeczkę się wysuszyć, napiliśmy się też gorącej kawy. W ogromnym wigwamie suszyliśmy nad ogniskiem nasze mokre ubrania. Gościliśmy bowiem u Indian, czyli Polaków zafascynowanych kulturą rdzennych mieszkańców Ameryki, którzy w czasie wakacji koczują i żyją w swojej indiańskiej wiosce nad brzegiem rzeki.
Kolejną atrakcją było przenoszenie kajaków przez próg wodny. Za progiem pogoda się poprawiła i przestało padać. Frajdy, przyjemnych wrażeń i zabawy nie zabrakło do końca i wielu z nas, mimo lekkiego zmęczenia, z przyjemnością popłynęłaby dalej w dół rzeki.
Bardzo duże zainteresowanie przedsięwzięciem pokazało, że podobny spływ trzeba będzie jeszcze powtórzyć…
Organizatorem spływu kajakowego po Małej Panwi był Wydział Oświaty, Sportu i Rekreacji Urzędu Miejskiego w Gogolinie.