Niecałe dwa tygodnie przed gogolińskim żniwniokiem sołectwa i zarządy dzielnic prześcigają się w zaprezentowaniu swojej części korowodu w jak najzabawniejszy i orginalny sposób. Zgodnie z długoletnią tradycją w Gogolinie – Karłubcu, wszelkie prace związane z przygotowaniem korony Żniwnej trwają w garażu pani Waltraudy Wicher Przewodniczącej Zarządu Dzielnicy.
W trakcie plecenia korony powstają również koncepcje tegorocznej myśli przewodniej według której będzie zaprezentowany korowód z Karłubca. Mężczyźni, a konkretnie syn pani Waltraudy po przygotowaniu stelażu korony został wyproszony z dalszych prac i spędza wolne chwile na łowieniu ryb, co nie jest tak zupełną stratą czasu jeśli udaje się złowić takie okazy.