Odznaka honorowa "Zasłużony dla miasta Gogolina" ustanowiona została w roku 1994 r. Zgodnie z przyjętym przez Radę Miejską Gminy Gogolin regulaminem "może być nadawana osobom, które poprzez swoją działalność zawodową i społeczną szczególnie zasłużyły się miastu, przyczyniając się do jego rozwoju, pomnożenia dorobku bądź popularyzowania osiągnięć w kraju i za granicą". Pierwszym, którego wyróżniono tą wielce prestiżową odznaką był burmistrz zaprzyjaźnionego z Gogolinem miasta Schongau w Niemczech pan Luitpold Braun, ówczesny Landrat der Stadt Schongau.
Kolejne odznaczenia przyznano :
- pani Marii Urbaniec
- panu Jerzemu Lipce
- panu Piotrowi Świercowi - pośmiertnie
- panu Augustynowi Gurgulowi
- panu Józefowi Szulcowi
- panu Andrzejowi Balcerkowi
- panu dr Witoldowi Jasińskiemu
- panu Herbertowi Grzesicy
- ks. Aleksandrowi Sydorowi
- panu Petrowi Sagitarius
- panu Johannowi Kroll - pośmiertnie
- panu Erykowi Borończykowi
- panu prof. dr hab. Franciszkowi Marek
- ks. Abp. Prof. Alfonsowi Nossol
- panu dr Norbertowi Lysek
- panu Manfredowi Makiolla
Johann Kroll urodził się w dniu 25.VI.1918r. w Rozkochowie (koło Głogówka). W roku 1937 ukończył renomowane nyskie liceum Carolinum. Studiował nauki przyrodnicze we Wrocławiu. Powołany do wojska w trakcie działań wojennych na Krymie został ciężko ranny.
W 1948 roku ożenił się z Marią Bias i osiadł na ponad 30 hektarowym gospodarstwie rolnym w Obrowcu. W 1975 roku założył Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną w Obrowcu, która zatrudniała nawet 250 osób. Przez wiele lat była ona uważana nie tylko za wiodącą w województwie, ale także za jedną z wzorcowych w skali całego kraju. Spółdzielnia sprawowała wówczas patronat nad przedszkolami, szkołą a także klubem sportowym. Johann Kroll zamieszkał wówczas w Gogolinie.
W 1988 roku zaczął organizować pierwsze zebrania Niemców zamieszkałych na Śląsku Opolskim. Zainicjował akcję zbierania podpisów ludzi mieszkających na Śląsku a przyznających się do narodowości niemieckiej. Po zarejestrowaniu w 1990 roku Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Mniejszości Niemieckiej z siedzibą w Gogolinie, został pierwszym przewodniczącym tej organizacji. Gdy po kilku latach na tym stanowisku zastąpił go syn Henryk, to nadal jednak pozostawał Honorowym Przewodniczącym. W tym czasie Gogolin zaistniał na mapie politycznej nie tylko województwa ale kraju i świata. Do Gogolina przybywali politycy w tym: premier Krzysztof Bielecki, ambasadorowie Niemiec, Austrii i Stanów Zjednoczonycn oraz przewodnicząca Bundestagu Rita Süsmuth. Założona przez Johanna Krolla organizacja Mniejszości Niemieckiej w następstwie demokratycznych wyborów stała się obecna nie tylko w samorządach szczebli podstawowego i wojewódzkiego, ale też w parlamencie.
Johann Kroll był silnie związany z lokalną społecznością. Starał się artykułować i realizować jej wolę i potrzeby. Nie bał się podejmowania decyzji trudnych. Podejmował inicjatywy dotyczące nauki języka niemieckiego w szkołach oraz możliwości posługiwania się tym językiem w trakcie nabożeństw. Jego inicjatywy dotyczyły też powołania na Śląsku niemieckich instytucji kulturalnych i gospodarczych.
Posiadał wielki autorytet a lokalna społeczność darzyła go poparciem. Dowodzą tego osiągane w wyborach samorządowych i parlamentarnych wyniki kandydatów proponowanych przez Johanna Krolla. Świadectwem tego był też bardzo liczny udział mieszkańców Gogolina w jego pogrzebie w marcu 2000 roku.
Za zasługi na polu zawodowym, kulturalnym i społecznym Johann Kroll otrzymał liczne odznaczenia, w tym także Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz jedno z najważniejszych odznaczeń państwowych Niemiec – Krzyż Zasługi ze Wstęgą.
Na zakończenie chciałbym przytoczyć słowa, które kilkakrotnie zostały wypowiedziane o Johannie Krollu w trakcie jego uroczystości pogrzebowych: „Był Polakiem dla Polaków, dla Niemców – Niemcem a właściwie był Górnoślązakiem i Europejczykiem”.
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Drodzy Goście!
Pan Eryk Borończyk urodził się 21.01.1937 r. w Karłubcu. Jego nauka w szkole podstawoej przypadła na lata 1943-1951 z przerwą związaną z działaniami wojennymi na tym terenie w 1945 r.
W 1951r. rozpoczął kształcenie zawodowe w jedynym wówczas technikum elektrycznym w Opolu. W 1955 r. z nakazu pracy Ministra Przemysłu podjął pracę zawodową w dziale Głównego Energetyka KZCP w Krapkowicach.
Pan Eryk Borończyk, obecnie przebywający na emeryturze jest osobą, której zawsze bliskie były sprawy mieszkańców Gogolina. Był i nadal jest bardzo zaangażowany społecznie. W jego naturze leży chyba potrzeba działania na rzecz społeczności lokalnej. Wiele lat przepracował w miejscowych zakładach przemysłowych, głównie w przemyśle cementowo-wapienniczym. Zawsze była to praca na bardzo odpowiedzialnych stanowiskach. Przed przejściem na zasłużoną emeryturę był zastępcą Głównego Energetyka w Zakładach Cementowo-Wapienniczych w Górażdżach.
Kiedy po zrywie solidarnościowym załogi zakładów pracy otrzymały więcej praw w zakresie zarządzania, zaangażował się w prace samorządu pracowniczego. Dzięki zaufaniu jakim darzyła go załoga zakładów, dwukrotnie w latach 1985 do 1989 wybierany był do pełnienia funkcji Przewodniczącego Rady Pracowniczej.
Bardzo ważnym wydarzeniem dla lokalnej społeczności była budowa Kościoła Parafialnego w Karłubcu w latach 1984 do 1987r. Mając dobre przygotowanie fachowe, odpowiednią wiedzę, zmysł organizacyjny a przede wszystkim widząc taką konieczność, podjął się bardzo odpowiedzialnego zadania Kierownika Budowy Kościoła. Zadanie to wykonywał społecznie, poświęcając wiele godzin na organizowanie placu budowy, nadzorowaniu firm oraz pracę mieszkańców, którzy także poświęcali swój wolny czas na realizację budowy.
Nie mogło również brakować Eryka Borończyka w momencie, kiedy w wyniku przemian demokratycznych w naszym państwie funkcjonować zaczęły samorządy lokalne.
Przez dwie pierwsze kadencje w latach 1990-1998r. pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej w Gogolinie.
Przewodnicząc pracami radnych zawsze dbał o to aby panowała jedność wobec konieczności rozwiązywania ważnych dla gminy problemów i spraw.
W tym czasie Gmina Gogolin nawiązała współpracę partnerską z Gminą Schongau w Bawarii oraz czeską gminą Jablunkov. Znaczący udział w nawiązaniu tej współpracy miał właśnie Pan Eryk Borończyk. Był on również inicjatorem nadania jednej z ulic miasta imienia Przyjaciół Schongau.
Nie dość była mu praca społeczna w samorządzie miejskim i gminnym. To też w roku 1998 kiedy to tworzono samorządy powiatowe zgłosił do dyspozycji wyborców swoją kandydaturę na radnego do Rady Powiatu Krapkowickiego. Otrzymując w gminie największą liczbę głosów, zostaje później przez radnych wybrany pierwszym Przewodniczącym Rady Powiatu.
Pełniąc tą odpowiedzialną funkcję aktywnie uczestniczy w budowaniu nowej jednostki samorządowej. Podejmuje równocześnie z dużym zaangażowaniem powierzone przez Starostę Krapkowickiego przewodniczenie i kierowanie pracami Rady Społecznej przy Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Krapkowicach. Funkcję tę sprawuje do miesiąca maja bieżącego roku.
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado,
Pan Eryk Borończyk w pełni zasłużył na Medal „Zasłużony dla Miasta Gogolin” i chciałbym Wam z tego miejsca bardzo podziękować za to, że podzieliliście moje zdanie i uchwałą przyznaliście ten Medal.
A Panu Erykowi Borończykowi chciałbym bardzo serdecznie podziękować za wszystko co zrobił dla naszej lokalnej gogolińskiej społeczności.
Panie Eryku gratuluję Panu, że z woli Rady Miejskiej znalazł się Pan wśród grona ludzi, którzy uhonorowani zostali za to, że w szczególny sposób zasłużyli się naszemu miastu i życzę Panu wiele zdrowia, satysfakcji z owoców swej działalności, dużo sił oraz długich lat życia. Abyśmy jeszcze długo mogli korzystać z Pana życzliwych rad, które wynikają z bogatego doświadczenia, mądrości życiowej oraz otwartości dzielenia się tym wszystkim z nami, którzy obecnie pełnią odpowiedzialne funkcje, a myślę, że również z tymi którzy po nas pracować będą na rzecz dobra wspólnego naszych mieszkańców.
Prof. Franciszek Marek urodził się w Bełku (koło Rybnika) w dniu 18.XII.1930 roku, lecz wywodzi się z Lichyni pod Górą Św. Anny. W latach 1945-1949 odbył naukę w Prywatnym Gimnazjum i Liceum Katolickim Męskim im. Św. Jacka w Katowicach. Po rocznej pracy w Szkole Podstawowej w Rzeczycach pod Gliwicami, podjął studia polonistyczne na Uniwersytecie Wrocławskim. W 1953roku otrzymał nakaz pracy ze skierowaniem do Liceum Ogólnokształcącego w Gogolinie i od tego czasu jest mocno związany z naszym miastem. W 1954 roku został wytypowany do pracy, w przeniesionej wtedy z Wrocławia do Opola, Wyższej Szkole Pedagogicznej. W uczelni tej przeszedł kolejne szczeble kariery naukowej od asystenta do rektora. Doktoryzował się w roku 1964 na Uniwersytecie Wrocławskim pod kierunkiem prof. Stanisława Kolbuszewskiego, a habilitował się w 1972 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim. Profesorem zwyczajnym został w 1990 roku.
Prof. Franciszek Marek wypromował dotąd ponad 700 magistrów, w tym wielu także z terenu gminy Gogolin oraz kilkunastu doktorów. Jako recenzent uczestniczył w ponad 30 przewodach doktorskich i habilitacyjnych. W opolskiej uczelni pełnił szereg funkcji kierowniczych. Przez długi okres czasu kierował Katedrą Historii i Wychowania. Był wicedyrektorem Instytutu Pedagogiki, prodziekanem i dziekanem Wydziału oraz prorektorem Uczelni , służąc radą i pomocą wielu studentom. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, iż w 1995 roku prof. Franciszek Marek został pierwszym rektorem Uniwersytetu Opolskiego.
Naukowy dorobek prof. Franciszka Marka obejmuje ponad 150 publikacji, w tym kilkanaście książek. Są to prace pedagogiczne , śląskoznawcze oraz niemieckoznawcze . Jego wielkim osiągnięciem naukowym jest wydana w 1995 roku książka : „ Godność, dostojeństwo i posłannictwo uniwersytetu .”
Prof. Franciszek Marek jest ofiarnym i długoletnim działaczem społeczno – oświatowym.. Od pomad 30 lat pełni funkcję prezesa Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, wygłaszając też szereg odczytów na terenie gminy Gogolin. Był prezesem Gogolińskiego Towarzystwa Kulturowo- Oświatowego, współorganizując w Gogolinie Święta Pieśni Ludowej , sesje popularno-naukowe i imprezy folklorystyczne . Pełnił też szereg innych odpowiedzialnych funkcji m.in. sekretarza generalnego Opolskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, przewodniczącego Rady Naukowej Instytutu Śląskiego oraz sędziego Trybunału Stanu. Współpracuje z naukowcami z szeregu krajów w tym m.in. z Niemiec i Czech. Wykłady zaś głosił w wielu europejskich uniwersytetach oraz w Korei Południowej , spotykając się z wielkim uznaniem przedstawicieli nauki. Jest lubiany przez byłych gogolińskich uczniów i opolskich studentów.
Prof. Franciszek Marek od 50 lat jest mieszkańcem Gogolina i zawsze, zarówno w kraju jak też za granicą , ten fakt z dumą podkreśla . Przez ten okres czasu jest też związany z tutejszym Liceum Ogólnokształcącym. W tym miejscu chciałbym nadmienić , iż przez kilkadziesiąt lat nauczycielką w tej szkole była małżonka Pana Profesora , zmarła przed kilkoma laty , Pani Maria Marek.
Prof. Franciszek Marek otrzymał szereg odznaczeń, w tym m.in. Medal Komisji Edukacji Narodowej oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Bardzo sobie też ceni przyznany mu w 1998 roku – jako pierwszej osobie z naszego województwa – Order Świętego Stanisława .
Wręczenie medalu Św. Urbana ks. Abp prof. dr hab. Alfonsowi Nossolowi Biskupowi opolskiemu
Nagroda honorowa ziemi gogolińskiej
Medal św. Urbana
Jogo Ekscelencja Ks. Abp Prof. Dr hab. Alfons Nossol
Biskup Opolski
Ekscelencjo Księże Arcybiskupie, Czcigodni Księża, Szanowni goście
Zaszczycony jestem i szczęśliwy mogąc wygłosić słowo wiodące związane z uhonorowaniem Waszej Ekscelencji, Księdza Arcybiskupa największym odznaczeniem ziemi gogolińskiej, Medalem św. Urbana. Wdzięczni jesteśmy, że Ksiądz Arcybiskup przyjmuje naszą nagrodę. Wśród wielu nagród, jakimi Ksiądz Arcybiskup został odznaczony, ta zapewne jest najskromniejsza. Zaiste wielki to więc dla nas honor, że Księdza Arcybiskupa zaliczyć będziemy mogli w poczet laureatów Medalu św. Urbana. Bo mieć wśród odznaczonych własnego Biskupa, to zaszczyt nie lada.
Pewnie wiele należałoby powiedzieć o dzisiejszym, tak Szacownym Laureacie Medalu św. Urbana, aby nakreślić Jego sylwetkę. Cokolwiek powiem, będzie to zawsze zbyt mało.
Ksiądz Arcybiskup jest Biskupem Opolskim, naszym Biskupem, którego otaczamy największym szacunkiem. Dumni jesteśmy, że mamy takiego Biskupa!
Jest Mężem uczonym, który poszukuje prawdy, uczy jak żyć prawdą – sam „czyniąc prawdę w miłości”. „Veritatem facere in caritate” – „Czynić prawdę w miłości” – to przecież przewodnia zasada posługiwania Księdza Arcybiskupa.
Z prawdziwym poświęceniem Ksiądz Arcybiskup buduje jedność nie tylko wśród podzielonych chrześcijan, lecz także pomiędzy sąsiadującymi ze sobą narodami Europy. Ksiądz Arcybiskup jest przekonany, że Śląskowi przypada w ważnym procesie pojednania polsko-niemieckiego rola wyjątkowa, szczególna i odpowiedzialna, wzmocniona przez bogactwo kultury czesko-morawskiej. O specyficznej roli Śląska Ksiądz Arcybiskup pisał i mówił niejednokrotnie. W opolskiej katedrze, w czasie uroczystości milenijnej grekokatolików w 1988 r. usłyszeliśmy znamienne słowa: „Kulturę regionu opolskiego wzbogacają aż cztery języki: polski, niemiecki, czeski i słowacki. Po 1945 r. doszedł do nich jeszcze język ukraiński, a więc mamy tu jeszcze większe bogactwo. Nie powinniśmy się bać tych języków, lękać się ich kulturowego wzbogacenia. Pilnujcie w waszych rodzinach języka i owej przebogatej kultury”.
Ksiądz Arcybiskup jest wielkim, wręcz charyzmatycznym Mężem Stanu. Dzięki Jego staraniom i autorytetowi mógł powstać w Opolu Uniwersytet. Jest jednym z najaktywniejszych ludzi nauki i kultury oraz propagatorem pojednanej różnorodności etniczno-narodowej, która rozwiązuje na co dzień problemy współżycia międzyludzkiego w oparciu o zasady humanizmu ewangelicznego, przekazywanego przez nauki teologiczne w duchu Soboru Watykańskiego II.
Z posługiwaniem Księdza Arcybiskupa wiąże się gruntowne przeobrażenie administracyjno-strukturalne Diecezji Opolskiej. Powstały regiony duszpasterskie oraz nowe dekanaty, w tym dekanat Kamień Śląski. Ksiądz Arcybiskup utworzył wiele nowych parafii. Tak mogło się stać dzięki wielu nowo wybudowanym kościołom i kaplicom, które w ostatnich dziesięcioleciach ubogaciły topografię naszego terenu. Wymienię choćby tylko te z ziemi krapkowicko-gogolińskiej: Malnia, Chorula, Górażdże, Gogolin-Karłubiec, Miedziana, Kosorowice, Poznowice, Siedlec, Otmice i wreszcie w ostatnim czasie powstały kościół w Krapkowicach-Otmęcie.
Ksiądz Arcybiskup jest Pasterzem Kościoła, który swym szerokim spojrzeniem obejmuje przede wszystkim wyznawców własnej wiary, ale także innych chrześcijan, wyznawców różnych religii i ludzi niewierzących. Potrafi pochylić się nad każdym człowiekiem, a zwłaszcza nad najbardziej potrzebującymi. To właśnie myśl i zatroskanie o najbardziej potrzebujących, a zwłaszcza o chorych, stoi u fundamentu idei, aby w Kamieniu Śląskim powstało Centrum Rehabilitacyjno-Lecznicze.
Jest także Ksiądz Arcybiskup człowiekiem odważnym i nie bojącym się wielce ryzykownych decyzji. Czyż taką nie była decyzja, aby kilkanaście lat temu przejąć ruiny zamku, miejsca, którego wspaniałość dziś podziwiamy. Trudny był wówczas czas na tego typu inwestycje. Zapewne nie zabrakło też ludzi, którzy przestrzegali, iż lepiej nie brać sobie na głowę kłopotu. A jednak Ksiądz Arcybiskup zaryzykował. Chwała mu za to! Zaufał bezgranicznie św. Jackowi, patronowi tego miejsca i wybrał sobie współpracowników, którzy pomogli mu gruntownie przeobrazić to miejsce i uczynić z niego swoisty szmaragd, który cieszy i ubogaca.
To właśnie Ksiądz Arcybiskup czyni to miejsce sławnym. Sprowadza do nas znaczących ludzi z całego świata, aby pokazać im piękno Śląskiej Ziemi, zarazić ich optymizmem płynącym z tego miejsca i zachwycić kulturą naszego regionu.
Wiele zasług Księdza Arcybiskupa dla Opolskiej Ziemi, dla naszej gminy i dla Kamienia Śląskiego można wyliczać. Wdzięczni jesteśmy Księdzu Arcybiskupowi za to i wyrażamy swój szacunek. Prosimy też, aby nadal nasza krapkowicko-gogolińska ziemia zajmowała ważne miejsce w życiu i działaniach Księdza Arcybiskupa.
W imieniu mieszkańców Gminy Gogolin Burmistrz Gogolina Joachim Wojtala.